niedziela, 9 grudnia 2012

9 grudnia 2012

Treningowe zawody w Żółwinie były naszym totalnym debiutem jeżeli chodzi o cały przebieg, zetkę, dosłownie wszystko. Trening zorganizowany był w końskiej hali, która całe szczęście chroniła przed wiatrem ale temperatura około - 9 stopni nie pomagała :)
Suu poradziła sobie bardzo fajnie w zupełnie nowej dla siebie atmosferze i miejscu pełnym obcych ludzi i psów. Ostatecznie Suzi otrzymała 88/100 pkt i zajęła drugie miejsce wśród wszystkich psiaków startujących w klasie 0 oraz otrzymała wyróżnienie za najlepsze przywołanie :) Poniżej filmik z Żółwina.


niedziela, 2 grudnia 2012

2 grudnia 2012

Dog Way - niestety ze względu na temperatury był to nasz ostatni w sezonie zimowym :) bardzo przyjemny 10 kilometrowy spacerek, po którym do domu wróciłam nie z jednym a z dwoma psami. Na kilka godzin w odwiedziny zawitał do nas Bill.






 i po dog wayu :)



niedziela, 18 listopada 2012

niedziela, 4 listopada 2012

3 - 4 listopada 2012

W ten weekend pierwszy raz wybrałam się z Suu na trening agility, zabawa świetna i sporo ruchu :) Suu jak to Suu szybko załapała o co chodzi, teraz to ja będe musiała poćwiczyć odpowiednie naprowadzanie :)

Pełne skupienie w oczekiwaniu na rozpoczęcie ćwiczenia..


Pierwszy tunel :)


Pierwsze "poważniejsze" przebiegi :)




piątek, 2 listopada 2012

1- 2 listopada 2012

Dwa kolejne treningi za nami, w czwartek Suu uczyła się całkowicie nowych dla siebie rzeczy, co też mocno wpłynęło na jej późniejszy poziom zmęczenia :D W pierwszej kolejności przyswajałyśmy komendę omiń, czyli inaczej cap, cap :) Poszło fajnie, szybko mogłyśmy zwiększyć odległość od omijanego przedmiotu, ale do pewnego omiń to jeszcze spora droga przed nami.. Aga pokazała nam również jak poprawnie ćwiczyć zatrzymanie z przywołania, hmmm ciekawe ćwiczenie :) Na sam koniec treningu został wyciągnięty metalowy aport, nie zawsze przyjemny dla psiaków. Trochę zabawy, Suzi całe szczęście nie miała żadnego problemu z zadaniem bo uwielbia aport, a że ten był metalowy no cóż, aport to aport :) aby pies nie miał zbyt łatwo wprowadziłyśmy całkowicie nowa dla niego przeszkodę, fakt w warunkach domowych troszkę ta komenda była ćwiczona, ale nigdy nie na serio. Także ostatnim zadaniem był trójkowy aport metalowego koziołka przez przeszkodę, Suu bez żadnych oporów, z radością wymalowana na pyszczku pięknie wykonała kilka powtórzeń tego ćwiczenia. Niestety nie miałyśmy przy sobie niczego czym mogłybyśmy nagrać aporcik, ale wyglądało to naprawdę fajnie :) A że pies nie tylko pracą żyje, to dla rozluźnienia Suu wyszalała się z Sigmą, bo papillon i border nadają na tych samych falach.

Dzisiaj pogoda dopisała i mogłyśmy znów trochę poćwiczyć w towarzystwie innych psów. Na dzisiejszej lekcji pracowałyśmy głownie nad kontaktem przy chodzeniu przy nodze, rozproszenia były duże, zapachy też fajne, także dzisiaj mała miała trudne zadanie do wykonania. Po kilku próbach udało nam się wypracować skupienie zaczynające się zaraz przy ruszeniu. Łatwo nie było, ale warto :) na koniec w ramach rozluźnienia znów aporcik przez przeszkodę, ale dzisiaj drewniany, poniżej zdjęcia i filmiki z dzisiaj :)

Wyłapywanie kontaktu podczas chodzenia przy nodze


Aport przez przeszkodę


Noga



czwartek, 1 listopada 2012

24 października 2012

Już prawie tydzień od ostatniego treningu, Suu rozpoczęła naukę aportu kierunkowego, nawet fajnie jej to wychodziło, ale to dopiero początek a przed nami jeszcze długa droga.. Chodzenie przy nodze bez smyczy idzie nam całkiem fajnie, oczywiście są rzeczy do poprawienia, ale to chyba normalne :) Kolejne ćwiczenie, które Suzi musiała opanować to wysyłanie do kwadratu z odległości już 25 metrów, szybko załapała o co chodzi, tylko niestety ja zbyt szybko ją nagradzałam bo zaraz po wbiegnięciu do kwadratu i teraz musimy popracować nad spokojnym czekaniem po pojawieniu się w środku kwadratu.. Po kilku próbach, ostatnia została zakończona sukcesem i mała spokojnie wyczekała na nagrodę.

Poniżej kilka zdjęć i filmik z wysyłania do kwadratu, ale jeszcze bez zostawania w nim ;)

 

Stój i nauka aportu kierunkowego :)





niedziela, 21 października 2012

21 października 2012

Po tygodniu spędzonym wyłącznie na wybieganiu psa i skupianiu podczas codziennych spacerków, nadeszła pora na mały trening, ale w ciężkich warunkach - Pola Mokotowskie :) 
Suuu z trybu pełnej zabawy i rozkojarzenia w mig przeszła w tryb pracy i pięknie, jak na te warunki, zaczęła --> chodzeniem przy nodze, kontakt widać na poniższych zdjęciach. Zostawanie też poszło fajnie, fakt raz wstała na widok przebiegającej obok niej Myszki :) ale mini korekta i dalej poszło ładnie, zostawanie na odległość około 25 metrów idzie nam już całkiem dobrze, podobnie zresztą jest z przywołaniem :) Zmiana pozycji przy nodze i nie, wyszła również bardzo fajnie, nom pomijając skaczącego na Suu terierka,, który został przez nią ostro skarcony.. niech wie, że w pracy Suzuni się nie przeszkadza. W tym momencie oczywiście reakcja i słowo NIE, skupienie, komenda KONIEC i wtedy droga wolna przeganiaj łobuzów ile chcesz :)  Suu robi spore postępy, i mamy cichą nadzieję na przyszłoroczne starty w zawodach..

 

















poniedziałek, 15 października 2012

14 października 2012

Druga wystawa za nami, nie udało nam się wygrać, ale i tak poszło całkiem dobrze :) Suzi otrzymała ocenę doskonałą z fajnym opisem oraz brązowy medal. Na początku pojawił się mały stresik, ze względu na dużą ilość równie zestresowanych psów, a co za tym idzie ogonek opadł w dół, ale kilka ćwiczeń, trochę zabawy fajnie wzmocniło Suuu. Także reszta wystawy przebiegła nam bardzo spokojnie na ćwiczeniu skupienia :)








niedziela, 7 października 2012

7 października 2012

Poniżej zdjęcia z naszego pierwszego charytatywnego DogWay-a, z którego pieniążki z licytacji fantów zostaną przeznaczone na psiaki ze schroniska: znajdki.pl.







niedziela, 30 września 2012

30 września 2012

Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych we Wrocławiu, Suzi otrzymała ocenę doskonałą i zwycięstwo młodzieży :) Debiut wystawowy bardzo udany :)