niedziela, 21 października 2012

21 października 2012

Po tygodniu spędzonym wyłącznie na wybieganiu psa i skupianiu podczas codziennych spacerków, nadeszła pora na mały trening, ale w ciężkich warunkach - Pola Mokotowskie :) 
Suuu z trybu pełnej zabawy i rozkojarzenia w mig przeszła w tryb pracy i pięknie, jak na te warunki, zaczęła --> chodzeniem przy nodze, kontakt widać na poniższych zdjęciach. Zostawanie też poszło fajnie, fakt raz wstała na widok przebiegającej obok niej Myszki :) ale mini korekta i dalej poszło ładnie, zostawanie na odległość około 25 metrów idzie nam już całkiem dobrze, podobnie zresztą jest z przywołaniem :) Zmiana pozycji przy nodze i nie, wyszła również bardzo fajnie, nom pomijając skaczącego na Suu terierka,, który został przez nią ostro skarcony.. niech wie, że w pracy Suzuni się nie przeszkadza. W tym momencie oczywiście reakcja i słowo NIE, skupienie, komenda KONIEC i wtedy droga wolna przeganiaj łobuzów ile chcesz :)  Suu robi spore postępy, i mamy cichą nadzieję na przyszłoroczne starty w zawodach..

 

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz